OPnM'25. Pracownia Doroty Jakackiej.

Postanowione, będę malować!


Dorota Jakacka; Ruda 8, Miłki; Pracownia nr.  21.


-Zaczęłam całkiem niedawno, bo kto powiedział, że pasję można mieć tylko za młodu? 


Życie nie znosi nudy. Człowiek powinien się realizować, gdy… Właściwie, kiedy ma taką potrzebę. Ta zaś nie jest opieczętowana czasem od do. Nie każdy jest artystą, lecz utalentowanych ludzi jest wielu, zatem nie marnując czasu, można odkryć w sobie, powołanie do całkiem nowych tematów. 


-Cztery lata wstecz, zamknęłam się w pokoju na prawie rok. Oczywiście nie całkiem, lecz na większość dnia. Malowałam na płótnie, na papierze, na płycie… I ją wybrałam. 


Farby? Nie wybiera kolorów. Dorota wchodzi do pracowni i nie rozkładając życia na czynniki pierwsze, bierze pędzel i tę farbę. Dziś taki kolor ma w duszy. Wydawać by się mogło, iż obrazy maluje pogodą ducha i barwami konkretnego dnia... Żółty niczym promyk... i niebieski jak bezchmurne niebo... Takie czynniki dają unikalność jej pracom. 


-Pracownie zrobiłam zaledwie rok temu. Wcześniej malowałam w domu. Teraz zmieniłam przestrzeń.- Opowiada artystka. W głosie słychać spokój i wyważenie, w sumie barwy wypowiedzi są  spójne z obrazami. Co tak naprawdę Dorota maluje? Hm… ukryte emocje. Te zebrane jeszcze w dzieciństwie. Ciepło podyktowane zwierzakami, a zwłaszcza tym jednym, zielonookim zdobywcą szczytów, czyli popularnym dachowcem.


-To są lalki. Tak je nazywam, gdyż nie posiadają wszystkich elementów twarzy i też nie  narzucają kalejdoskopu emocji. Taka lalka czuje, to co właścicielka, nie generując emocji  mimiką. Chociaż namalowałam takie całkiem kompletne i te można nazwać dziewczynkami.


Dziewczynka tudzież lalka… jednak lalka jest wewnętrznym dzieckiem artystki. Często nie posiada noska, myślę, iż odnosi się to, do jej cechy charakteru. Być może jest  przekazem, wycisz się i nie zadzieraj nosa? Oczy lalek… emanują spokojem i namacalną grzecznością… Lalki mają też uszy, delikatne i subtelne służące do słuchania wewnętrznego ja… Myślę, że taka właśnie jest Dorota, co lubi wewnętrzne dziecko, lalki i kota. Ciepła i zdecydowana, gdyż nie marnowała czasu i jest zrealizowana…


A Ty? Brak ci pomysłu, a może odwagi? Od tego jest mapa OPnM’25. Tu znajdziesz mazurskie pracownie artystów czynnych cały. Dane kontaktowe, by się umówić na warsztaty bądź nabyć dzieło wybranego twórcy. Zatem nie zwlekaj! Realizuj się człowieku, czas ucieka :)








































Komentarze