Zabytkowy kościół ewangelicki w Sorkwitach.

 Skrawek Mazur w Sorkwitach jest sporym zaskoczeniem i jednocześnie nagrodą dla eksploratorów Prus Wschodnich. Miejscem zabytkowym z kompletnym wnętrzem i niezliczonymi tajemnicami. Miejscem niezwykłym, które mające takie wyposażenie, z jednej strony skupiają, lecz z drugiej rozprasza uwagę. Przesuwając wzrokiem wokół, do głowy przychodzi setka pytań i próbując coś powiedzieć, pojawiają się następne. Kolejka pytań... Niespodzianką było wszystko. Być może jest, to zasługa włodarzy zamku i wsi? Zapewne byli hojnymi ofiarodawcami wielu elementów wystroju. Zapewne, gdyż są widoczni we wnętrzu poprzez lożę patronacką, herby rodowe i inne elementy. Ofiarodawcy wypisani są również na piszczałkach organ. Czy mieszkali w zamku? Zachodzi takie prawdopodobieństwo.  Ów obiekt jest pierwszym zabytkowym kościołem tak zachowanym, dlatego pokusiłam się na szerszy rys niż zwykle. Zobaczenie każdego zakamarka kościoła było możliwe dzięki życzliwości pani Małgosi (posiadaczki bezcennych kluczy) i pana Ireneusza w roli przewodnika, który ujawnił co nieco z dziejów owego miejsca, jak również plebani. Przyznaję, było co oglądać. Utrzymując względną kolejność według zwiedzania, przybliżę historię tego Skrawka Mazur. Skrawka, o bogatym wnętrzu co należy do rzadkości, zważywszy na trudną i skomplikowaną historię owych obiektów. Przechodząc po kartach różnorakich ksiąg, pierwsza wzmianka o kościele pojawia się w 1470 roku. Wówczas miejsca kultu najczęściej były drewnianymi budowlami, lecz sorkwicki kościół zbudowano z muru pruskiego, a dach pokryto słomą.   Niemalże wiek później rozebrano pierwszy budynek i powstał nowy (XVI-XVII wiek). Budowla w stylu barokowym, która z czasem zyskała wieżę dzwonną. Nie będzie zaskoczenia, jak napiszę, iż wydarzyło się to niemalże wiek później tj. lata 1702-1714. Data jej ukończenia widnieje na jednej ze ścian. Ważne osobistości. Pierwszą bardzo istotną postacią był Dietrich von Schlieben. Związany jest z samym początkiem historii tj. powstanie kościoła. Z jego inicjatywy powstał obecny obiekt sakralny.  Budowa będąca jakby pierwszą częścią tj. wschodnią nawą z zakrystią miała miejsce w latach 1593- 1607. Kolejną postacią był Zygmunt von Egloffstein. Był związany, z rozbudową zachodniej część tj. z nawy bocznej wybudowanej w latach 1698- 1699. Kościół mimo znacznych cech barokowych opisywany jest jako zapóźniony styl gotycki. Natomiast przykładem gotyku może być wieża. Konstrukcję drewnianą zbudowano bez użycia gwoździ. Zamiast nich konstrukcje zabezpieczono drewnianymi kołkami. Z zewnątrz wzniesiono  ceglane ściany. Całość wykonano w latach 1701-1711. Na jednej ze ścian widnieje rok 1711 wykonany z tzw. zendrówki (cegły mocniej wypalonej). Obiekt o budowie jednobryłowej tynkowanej, z zakrystią jednej strony i nawą z drugiej oraz wieżą trzykondygnacyjną ceglaną miał jeszcze jedną rozbudowę. W kalendarium docieramy do roku 1754. Data, od której ów kościół nie zmienił wyglądu. Na dachu namiotowym wieży znajduje się  chorągiewka opatrzona rokiem zakończenia, mającej miejsce w latach 1750-1777.  Z zewnątrz zwiedzone, a teraz zapraszam do środka, tu historia wyłania się zewsząd. Zacznijmy od sklepienia kolebkowego, które wsparto na czterech parach kolumn jońskich. Data owych kolumn jest mi nieznana.  Wchodząc głębiej do środka, całą uwagę skupia ołtarz, który jest spektaklem wniebowstąpienia. Jakby kadrem ze sztuki. Wykonany w stylu późnorenesansowym w roku 1623 przez trzech ludzi tj. Krzysztofa Bilicha i Martina Lange, natomiast górna część jest dziełem Izaaka Riga z Królewca. Postanowiłam zacytować opis ołtarza "W predelli na stole ołtarzowym Ostatnia Wieczerza. Część centralna przedstawia Golgotę w scenę, której wpleciono elementy charakterystyczne dla Sorkwit: postacie rybaków i rolników oraz pałac właścicieli Sorkwit i patronów kościoła. Po bokach postacie: z lewej Mojżesza i Aarona z prawej. W nastawie znajduje się płaskorzeźba, przedstawiająca złożenie do grobu pomiędzy figurami ewangelistów Marka i Łukasza. W zwieńczeniu ukazane jest Wniebowstąpienie Jezusa między postaciami ewangelistów Mateusza i Jana". Na ołtarzu jest również widoczna data renowacji tj. 1941 rok. Następnym elementem wystroju, jest jakże niezbędny anioł chrzcielny. Owa figura z misą w dłoniach zwisa z sufitu na linkach. W czasie udzielania sakramentu chrztu, anioła się opuszcza. Figurę wykonał Izaak Riga i pozłotnik Johan Bock w 1701 roku. W stylu późnorenesansowym wykonana jest również ława kolatorska datowana na ~ 1617 rok, kto ją wykonał? Spróbuję odnaleźć ów artystę. Wiadomo, iż barokowe boki i zwieńczenia wykonane zostały w 1715 przez rzeźbiarza Reh. Lożę, a raczej ławę kolatorską zdobią herby sorkwickich włodarzy i tak od lewej von Mirbach- von Paleske, drugi von der Groeben, trzeci von Schlieben oraz czwarty von Paleske- von Oppen. Kolejną niespodzianką jest ambona. Jak można się domyślić wykonana w stylu barokowym przez niezastąpionego Izaaka Riga w 1694 roku. Drzwi ambony zdobi płaskorzeźba Jana Chrzciciela, a po jego lewej jest apostoł Piotr. Na przedpiersiu ambony są płaskorzeźby Jezusa i ewangelistów. Całość podtrzymuje anioł. Mistyczne. Ambona przeszła renowację w 1967 roku. Przechodząc dalej, całą uwagę skupia krzyż z Jezusem. Dlaczego Jezus nie ma rąk? Krucyfiks w stylu barokowym został wykonany w 1708 roku przez miejscowego pastora Jana Riedla. Pod koniec II WŚ tj. 1945 roku został znacznie uszkodzony przez sowietów. Teraz zagadkowy, lecz niezbędnym element, jakim  jest konfesjonał. Z dotychczas zebranych informacji można sądzić, iż ewangelicy, mając kancjonał i pismo święte, mogą spowiadać się Bogu, będąc przykładowo w domu. Jednak zgłębiając temat "spowiedzi po mazursku" tajemnica konfesjonału została odkryta. Ewangelicy zazwyczaj spowiadają się wspólnie podczas nabożeństwa, po czy przyjmują komunię. Jednak po głębszym zastanowieniu nasuwa się pytanie, a co z rozgrzeszeniem? Tym akcentem wracamy do tematu konfesjonału wykonanego w ok. 1702 roku przez Jana Schwartza. W 1715 roku wzbogacono o nowe elementy tj. kolumny ślimaczkowe ze zwieńczeniem jońskim. Jako symbol ofiary na górze widnieje baranek. I tak ewangelicy spowiadają się również przy konfesjonale. Kiedyś występował w każdym kościele, jednak obecnie na próżno ich szukać w zabytkowych świątyniach. Pozostały tylko dwa, w Sorkwitach i Węgorzewie. Wspomniane konfesjonały łączy brak krat i klęcznika. Służyły one do spowiedzi usznej tak zwanej rozmowy wiary. Drugą formą jest spowiedź powszechna. Taka forma jest bardziej znana. Należy pamiętać, iż obie są stosowane. Przyszła kolej zgłębić temat dość enigmatycznych organ, powstałych w 1874 roku. Na instrumencie widnieje "logo" wykonawcy tj. W. Sauer  Frankfurt. Przedstawię kilka istotnych dat i faktów firmy i twórcy owego instrumentu. W jak Wilhelm syn, który przejął i rozbudował zakład po ojcu. Zakład z Frankfurtu nad Odrą produkujący coraz lepsze i bardziej pożądane organy. Od 1 marca 1856 roku Wilhelm podpisuje się jako organomistrz. W 1874 roku buduje organy dla kościoła w Sorkwitach, a kilka lat później, czyli 2 lutego 1881 roku, otrzymuje od cara numer patentowy 14576 na "przyrządzanie rejestrów dla organ kościelnych". Mając wysoką pozycję, zapewne jego instrumenty były kosztowne. Poniżej dane techniczne instrumentu: 

-opus No.212, 

-14-brzmiącymi głosami, 

-manuały 2+P. (tu raczej opisano liczbę klawiatur tj. sztuk dwie). 

Na piszczałkach organ wygrawerowano napisy "Gestiftet von" co w tłumaczeniu oznacza, "podarowano przez..." i tu jak mniemam, podane są dane fundatorów owych organ zapisane jako pojedyncze imiona i nazwiska, a także pełne rodziny. Obecnie instrument jest sprawny, miech zautomatyzowany i posiada jeden pedał. Przed automatyzacją były dwa. Na zakończenie opiszę tablice rannych i poległych. Zazwyczaj spotykane są tablice poległych w obronie króla i ojczyzny, czy też kraju i ojczyzny opatrzone datą wojennych lat 1914-1918 i 1939-1945. W tym kościele o znacznie dłuższej historii tablic jest znacznie więcej i tu cytuję: 

1."Aus diesem Kirchspiel sind gefallen fur König und Vaterland in den Jahren 1866, 1870/71..."

"Tej parafii polegli dla króla i ojczyzny w latach..."

2."Aus diesem Kirchspiel starben fur Koenig und Vaterland in dem Feldzuge 1870/71..."

"Tej parafii polegli dla króla i ojczyzny w kampanii 1870/71..."

3. "Mit Gott fur König und Vaterland kämpften und i farben den Heldentod Kriege 1870-71..."

"Z Bogiem walcząc dla króla i ojczyzny ponieśli bohaterskie rany w 1870-71..."

Trzy wyżej wymienione tablice dotyczę poległych i ofiar wojen francusko- pruskich w latach 1870-71.

Dwie poniższe upamiętniają poległych i ofiary wojen napoleońskich w latach 1813-1815:

1."Heilig bleibe uns unfern Nach Komen das AndenKen an unfere Bruder Welche den Tod färben im grosenkampf fur Koenig und Vaterland 1813, 1814, 1815..."

2."Heilig bleibe uns das AndenKen an unsere Bruder die den Tod färben im großen Frei heils Kampf 1813, 1814, 1815..."

"Na świętą pamiątkę o naszych braciach, którzy przelali krew w zwycięskiej wielkiej bitwie za króla i ojczyznę w 1813, 1814, 1815..." 

I tego roku zakończyły się wojny napoleońskie, a mieszkańcom Prus zaznaczam, iż to może być tylko legenda, przyznano medale. Owe krążki chwały wytopiono ze zdobytych armat.

c.d.n.

Obok kościoła znajduje się obiekt zwany pastorówką, pochodzący z XIX wieku. Który budynek jest najstarszy? Ile jest budynków wpisanych w rejestr? Ile lat ma stodoła?

Już wkrótce...












                                             





Herby rodowe mieszkańców zamku.
Strop w stanie bardzo dobrym.



                                        

Grawery na piszczałkach są uczczeniem i podziękowaniem dla ofiarodawców.
Grawery na piszczałkach są uczczeniem i podziękowaniem dla ofiarodawców.
                       Grawery na piszczałkach są uczczeniem i podziękowaniem dla ofiarodawców.                                         
Grawery na piszczałkach są uczczeniem i podziękowaniem dla ofiarodawców.
Wnętrze organ.
                                             

Miech organ, obecnie po zautomatyzowaniu z jednym pedałem. Przed zmechanizowaniem miech posiadał dwa pedały.
Tył organ.
               Tablica upamiętniającą poległych i ofiary pierwszej wojny światowej w latach 1914-1919.                                                      
Tablica upamiętniającą poległych i ofiary wojny francusko- pruskiej w latach 1866, 1870-1871.
             Tablica upamiętniającą poległych i ofiary wojny francusko- pruskiej w latach 1870-1871.                                                
Tablica upamiętniającą poległych i ofiary wojny francusko- pruskiej w latach 1870-1871
                Tablica upamiętniającą poległych i ofiary wojen napoleońskich w latach 1813, 1814 i 1815.      
                       
Czego dotyczy data 1917 rok?

Ile lat ma widoczny obraz? Dlaczego jest w wieży dzwonnej?

Wieża dzwonnicza. Budowla szkieletowa bez użycia gwoździ. 
                                                        


Miniatura kościoła wykonana z kartonu i zapałek.
Wylot ciepłego powietrza z kotłowni.
Wejście do kotłowni.
                                               
                                                                             
                                                        

                                                           


                                         

                                         


                                                       

                                                       

                                        

                                        



Teren pastorówki.

















Komentarze