Zabytkowy cmentarz na Mazurach. Leśniczówka w Wejsunach.(51)

Skrawek Mazur™ znajdujący się w pobliżu leśniczówki w Wejsunach jest jednym z  owianych tajemnicą cmentarz ewangelicki. Można tylko domniemać, kogo tu pochowano. Źródła i dokumenty milczą, jak pochowani zmarli. Teren cmentarza wskazuje, na być może pochówek mieszkańców będących pracownikami leśnymi, lecz czy tak było naprawdę? O pochowanych wiadomo tyle, ile można wyczytać z krucyfiksu. Christian zmarł w 1894 roku, a Caroline Mxesenberg zmarła w 1889 roku. Czyli leśniczówka przypuszczalnie pochodzi sprzed pierwszej wojny. Pochowano tu pięć osób, w tym jedno dziecko. Brak informacji wynika również z braku płyt nagrobnych. Po nich pozostały tylko betonowe podstawy. Mimo mnożących się tajemnic polecam, wszystkim małym i dużym ten Skrawek Mazur. Dotrzeć można wszelako. 

*Skrawek Mazur- tak nazywam stare zabytkowe mazurskie cmentarze i kościoły.
                                                       
Christian zmarł w 1894 roku, a Caroline ~Mxesenberg zmarła w 1889 roku.


Pięć skrzyń betonowych grobowych w tym jedna należąca do dziecka.

Pozostałości podstaw po krzyżach żeliwnych.

Komentarze

Anonimowy pisze…
Czy ten krzyż jest w takiej pozycji, bo się przewrócił i czy skoro się przewrócił to czy nie można go znów dać w takiej pozycji jak był?
Ponieważ obiekt jest zabytkiem, tylko pracownicy tego organu mogą dokonywać napraw. Są również stowarzyszenia pozyskujące fundusze na rewitalizację czy też naprawy.