Skrawek Mazur™ w osadzie Maskulińskie znajduje się, przy niegdysiejszej leśniczówce w Karwicy. To zabytkowy cmentarz ewangelicki. Mimo iż teren jest ogrodzony, nie ma tabliczki. Milczy. Istnieje tylko na kartach historii dla wytrwałych. Jego wielkość wskazuje na nekropolię wiejską. Daty na nagrobkach mówią o starszym pochodzeniu osady niż data przybycia dawcy nazwy. Nasuwa się oczywisty wniosek osada, została przemianowana. Na terenie nekropolii oprócz mieszkańców znajdują się także dwie mogiły wojenne. Być może z pierwszej wojny. Duża część ocalałych grobów jest trudna do odczytania. Upływ czasu i wiatr przenoszący różnorakie drobiny wypłycił inskrypcje. Tu w środku lasu w ukrytej osadzie, przy leśnej drodze znajduje się wiejski cmentarz ewangelicki. W nieopodal budynków dawnej leśniczówki. Tu w środek lasu trafić można naprawdę przypadkiem. Tu w środku lasu szukałam lip i nielubianych lilaków. Znalazłam za to kilka potężnych klonów przy drodze prowadzącej do zabudowań leśnych. Co można jeszcze dodać? Wejście na cmentarz znajduje się na plecach tejże nekropolii. Wchodząc, oglądamy tyły niemalże wszystkich płyt nagrobnych. Ogólnie: teren ogrodzony, czysto, czyli śmieci brak, informacji brak. Teren porośnięty roślinnością niską, charakterystyczną dla w/w miejsc. W pobliskiej osadzie Ruczaj znajduje się grób leśnika, od którego wzięto nazwę tj. Maskuliński.
Dotrzeć można wszelako.
Do historii cmentarza dochodzi skromny wątek, który jest jedynie domniemaniem. Łącznikiem między wydarzeniem a cmentarzem ewangelickim owej osady. Selma Drews i żeliwny krzyż. Córka oberförster Drews, czyli nadleśniczego Drews, z którą był na polowaniu i natenczas upolował ponoć wilka. Do zdarzenia doszło w 1906 roku. Jeden a myśliwych z tegoż polowania opublikował swój raport z pobytu w leśnictwie Kurwien (leśnictwo Karwica) w czasopiśmie "Wild und Hund". Opisał w nim polowanie. Zwierz był duży i wychudzony. Przemieszczał się sam, co uzasadniono tym, iż przybył z Rosji. W dniu 28 maja na polowaniu pojawili się różni leśnicy. Był również nadleśniczy myśliwy Drews i przypuszczalnie towarzyszyła mu córka. Jak doszło do pochowania córki w tym miejscu? Tego jeszcze nie wiem. Wydarzenie łowieckie miało miejsce w 1906 roku, jednak na krzyżu zmarłej córki widnieje rok 1901. Czy zatem Drews był pracownikiem leśniczówki w Karwicy i podejmował różnych gości tudzież znajomych?
Może ktoś zna odpowiedź.
*Skrawek Mazur- tak nazywam stare mazurskie cmentarze i kościoły.
 |
| Selma Drews zmarła w 1901 roku. |
 |
| Nieczytelne epitafium. |
 |
|
 |
|
 |
| Ogrodzenie grobu jednej rodziny. |
 |
| Bruno Brem zmarł w 1903 roku. Inskrypcją słabo czytelna. Dane domniemane. |
 |
Pochowano tu dwie osoby tj. Erna Kohsch lecz drugie imię jest nieczytelne. Zmarli w 1960 r. oraz w 1923 roku. Kolejność dat jest zgodna z inskrypcją. |
 |
| ... z domu Joachim zmarł w 1945 roku. |
 |
| Emil Kurschat zmarł w 1934 roku. |
 |
| Emil Kurschat zmarł w 1934 roku. |
 |
| Kwatery wojenne. prawdopodobnie z I Wojny Światowej. |
 |
| S..degard Ke... |
 |
| Maximilian Leonnardt w 1914 roku. |
 |
| Wszystko wskazuje, że to grób dziecka. |
Rok 2024. |
|
|
|
|
 |
| Selma Drews zmarła w 1901 roku. |
Komentarze