Skrawek Mazur™ w Karwicy Mazurskiej, czyli nekropolia niemalże przy skrzyżowaniu dróg głównej z kolejową, czyli torami. Otulona drzewostanem i mało widoczna mimo bliskości szosy asfaltowej. Znajdują się tu mogiła, jak i groby mieszkańców. Mogiła pochodzi z wielkiej wojny, czyli I wojny światowej. Z epitafium mieszkańców można wyczytać niewiele. Najczytelniejsza inskrypcja należy do dziecka. Ewald Kilimann zmarł w 1925 r. W drugiej wiatr ziarenka z płyty latami kradł. Jeśli byłaby lista pochowanych bądź spis mieszkańców, łatwiej byłoby ustalić fakt. Pan Kazik wspomina, niegdysiejsze odwiedziny owych grobów, lecz od dawna nikogo już nie było i on z rodziną się nim zaopiekował. Nie tylko tą nekropolią i mogiłą. Zagląda na inne i jeśli trzeba, płot także naprawi lub zrobi. Zapali znicz i później posprząta. Jednak nie zna imion ani nazwisk natenczas mieszkańców.
*Skrawek Mazur™- tak nazywam mazurskie stare zabytkowe cmentarze różnych wyznań, mogiły wojenne oraz kościoły niegdysiejszych Prus Wschodnich.
Komentarze